Kambodża

Koh Rong Sanloem
27 listopada 2016
Sihanoukville
26 listopada 2016
Battambong
24 listopada 2016
Bangkok transfer
2 listopada 2016
Kierunek Kambodża
1 października 2016
Koh Rong Sanloem

Khong Rom Samloem jest niewielką wyspą (25km2) odległą o 30 minut drogi szybką łajbą od Sihanoukville. Palmy. Bialutki drobny piasek. Woda o temperaturze zupy o pięknym szmaragdowym odcieniu. Doskonała pogoda i.. kompletnie nic do robienia, czyli to na czym najbardziej nam zależało. Pierwsze dwie noce spędziliśmy w Orchid Bungalows na samym środku plaży, gdzie już […]


Sihanoukville

Fajne te Kambodżańskie Międzyzdroje. Chyba najbardziej niepłaska miejscowość w jakiej byliśmy, przy temperaturach odczuwalnych w okolicy 40 stopni daje to nogom popalić – dobrze, że nie ma tu zbyt wiele do zwiedzania. Fajne plaże ciągnące się kilometrami, ściśle oddzielone od lądu lokalami. Niewiele ludzi, ciepła słona woda, doskonałe szejki owocowe. Fajny przystanek na drodze do […]


Battambong

Średniej wielkości miejscowość, bardziej prawdziwie kambodżańska niż turystyczna, ślamazarny klimat i milknięcie wszelkich odgłosów miasta przed godziną 22 a przy tym tak naprawdę niewiele rzeczy wartych zobaczenia spowodowało, iż mogliśmy w tym spokoju oddać się doznaniom kulinarnym. Na pierwszy ogień zawitaliśmy w nepalskiej restauracji Flavors of India na 121 ulicy. Amerykański Czech z Moraw kochający […]


Siem Reap / Angkor Wat

Jedno z miast Kambodży, które najbardziej nam się podobało. Numero uno: kompleks świątyń Angkor. Ich ogrom i skala przedsięwzięcia renowacji robi spore wrażenie, zapomnij o próbie przejścia ich samodzielnie w prażącym słońcu w jeden dzień. Bardzo chcieliśmy to zobaczyć a z drugiej strony nie wkręcamy kilkudniowych zabaw w łażenie po świątyniach bądź ich ruinach – […]


Phnom Penh, dotarcie.

Kambodża przywitała nas przyjemnym ciepłym deszczem. Z lotniska facet o imieniu Sim ( „hi, my name is sim, you know, like sim card hihi”) przywiózł nas do airbnbowanego hotelu, który okazał się 12 piętrowym gmachem z restauracją na górze. Miło, czysto (a jak na azję to wręcz sterylnie), 11 piętro i cisza. Kilkanaście godzin siedzenia na tyłkach […]


Bangkok transfer

Bangkok przywitał nas upałem, zapachem azji, wilgocią i przytłaczającym ogromem lotniska. Wymuszona zostala natychmiast zmiana garderoby, dresy wylądowały w plecaku, wskoczyły klapki i krótkie spodenki, ciekawe kiedy wrócimy do długich ciuchów 🙂 Godzinka czekania na samolot i zaraz bedziemy w końcu w Kambodży.


Międzylądowanie w Wiedniu

Bardzo ładne lotnisko, mamy ostatni dziś lot stąd a ze względu na dość pózną godzinę jest cicho, spokojnie i z głosnikow sączą się bawarskie ballady na zmianę z elwisem. Zarzuciliśmy na kolację ostatnie europejskie żarcie czyli austriacki klasyk sacherwurstl i ruszamy dalej.


Passendżer paluch w opałach

Po dotarciu na lotnisko okazało się, że transfer do londynu ma obsuwę w związku z czym nie zdazylibysmy na samolot malaysian ai, który miał nas zabrać do kuala lumpur i stamtad do phn penh. Krótka rozmowa z miłą panią i bilety przebukowane na połaczenie kilka godzin pozniej ale samego lotu zamiast 24h.. 12! Hell yeah, […]


Kierunek Kambodża

Powoli przygotowujemy się do ogarnięcia Kambodży i Laosu za jednym zamachem. Na pierwszy ogień bilety lotnicze, pierwsze zdziwienie – o wiele ich mniej w fajnych cenach i dużo dłuższe przeloty niż do Wietnamu czy Tajlandii ( ok. 24h z 2 przesiadkami zamiast ~13h z jedną przesiadką ). Może po prostu inne kierunki bardziej popularne, no nic […]